Jeszcze za wcześnie, żeby mówić o prawdziwym „boomie” na panele fotowoltaiczne w Polsce, rozwiązanie to jednak cieszy się rosnącą popularnością wśród Polaków. Inwestycja w energię słoneczną bez wątpienia jest korzystna dla klimatu. Czy także dla naszych portfeli?
Zasilanie energią słoneczną to już rzeczywistość dla wielu polskich domów. W ubiegłym roku osiągnęliśmy pierwszy kamień milowy na drodze wdrażania ekologicznych rozwiązań energetycznych w naszym kraju. Łączna moc instalacji fotowoltaicznych w Polsce przekroczyła wartość 1 gigawat. Charakterystyczne panele słoneczne na dachach stały się powszechnym widokiem, szczególnie na podmiejskich osiedlach domów jednorodzinnych. Fotowoltaika znalazła się już poza sferą akademickich dyskusji o przyszłościowym potencjalne. Jest realnym, ogólnodostępnym i atrakcyjnym rozwiązaniem dla konsumenta. Tym bardziej atrakcyjnym, że istnieją ciekawe możliwości pozyskania dofinansowania na nowe instalacje.
Ekologia i ekonomia fotowoltaiki
Coraz większe przywiązanie konsumenta do wartości ekologicznych to jeden z istotnych czynników popychających rozwój fotowoltaiki. Instalacja tworzy system zeroemisyjny. Nie wytwarza i nie uwalnia do atmosfery żadnych szkodliwych związków chemicznych. Wszystko opiera się o źródło odnawialne, czyli energię pochodzenia słonecznego. Żywotność takiego systemu to 30 lat. Co to oznacza dla konsumenta? Stabilność i gwarancję bezpieczeństwa energetycznego, na której skorzystają także przyszłe pokolenia.
Instalacja fotowoltaiczna daje klientowi perspektywę długoterminowego zwrotu. W jaki sposób? Przede wszystkim, decydując się na budowę własnej przydomowej elektrowni słonecznej, zapewniamy sobie niezależność od dostawcy prądu i wahań cenowych na rynku energetycznym. Elektrownia fotowoltaiczna nie tylko pobiera energię promieni słonecznych i przetwarza na prąd w gniazdku, ale też umożliwia zbieranie nadwyżek energii do wykorzystania w te dni, kiedy słońce chowa się za chmurami. Gospodarstwo domowe „napędzane” energią ze źródła odnawialnego staje się więc samowystarczalne.
Dofinansowanie instalacji fotowoltaicznej
Inwestycja w fotowoltaikę może zwrócić się w postaci oszczędności na rachunkach za prąd, gdzieś musi być jednak haczyk, prawda? Czy same koszty instalacji są bardzo wysokie? Niekoniecznie. Istnieją rozwiązania umożliwiające jej zakup bez nadwyrężania domowego budżetu. W ramach rządowego programu „Mój prąd” można otrzymać nawet 5 tysięcy złotych dotacji na ten cel. Istnieje też możliwość otrzymania do 17 tysięcy złotych ulgi podatkowej.
Gdzie szukać rozwiązania, jeżeli jesteśmy już przekonani do inwestycji w panele słoneczne dla domu? Dostawca energii elektrycznej ENEA oferuje klientom pakiet o nazwie Energia Fotowoltaika. Oferta przeznaczona jest głównie do właścicieli domów jednorodzinnych lub osób planujących budowę takiego domu. Obejmuje darmowy audyt fotowoltaiczny dla posesji, przyłączenie instalacji do sieci oraz możliwość magazynowania nadwyżki energetycznej. Szczegóły pakietu można sprawdzić na stronie sprzedawcy prądu.