Wiele osób zadaje sobie to pytanie spoglądając na ich codzienną drogę do pracy rozświetloną przez wschodzące słońce. I robią to zupełnie niepotrzebnie, bo zamiast zadawać sobie to pytanie, łatwo mogą znaleźć gotową odpowiedź na wszystkie nurtujące kwestie w tym artykule. A bogactwo rozwiązań jest tak obfite, iż bez przeczytania tegoż artykułu, wciąż łatwo będzie można się pogubić korzystając z rogu obfitości skarbówki.
E pity zyskują na popularności z roku na rok, a Urząd Skarbowy prześciga się w oferowaniu kolejnych udogodnień. Przy tym poziomie kreatywności pracowników Ministerstwa Finansów i Urzędów Skarbowych możemy się spodziewać, że w następnym roku przy każdym picie złożonym drogą elektroniczną będzie na nas czekało ciasteczko i kawa. W pierwszym roku może być zimna! Nie zrażajmy się, gdyż nie zawsze każda nowość działa idealnie już za pierwszym razem. Ale… przejdźmy do konkretów.
Twój e-pit – dla kogo?
Jeżeli zarabiasz sprzedając w Internecie gumowe kaczuszki do kąpieli pod szyldem własnej działalności gospodarczej, a wieczorem rysujesz kopuły kościołów na umowę zlecenie spoglądając przez okno jak na twoim polu wzrasta zboże, które sprzedasz z zyskiem to cóż… E-pit może nie być dla Ciebie. Lepiej poradź się dobrej księgowej jak rozliczyć podatek. Gdy jednak cenisz sobie czas wolny i rozliczasz się na formularzach: PIT-28 (czyli otrzymujesz dochody z umów najmu, dzierżawy etc.), PIT-36 (czyli przykładowo uzyskujesz dochody z tytułu emerytury lub renty z zagranicy), PIT-37 (oznacza to, że otrzymujesz dochody z tytułu umowy o pracę, zlecenia, o dzieło) lub PIT-38 (zarabiasz na przychodach kapitałowych) to twój e-pit czeka na ciebie w systemie.
Twój e-pit – czym jest?
Jest to rozliczenie twojego podatku przygotowane przez Urząd Skarbowy. Jak to działa? W 2020 roku e-pit jest dostępny od 15 lutego w serwisie podatki.gov.pl.
Co możesz z nim zrobić? Masz kilka opcji:
Możesz nie zrobić nic. Co się wtedy stanie? Miła niespodzianka. Jeżeli nie zalogowałeś się w usłudze przed 30 kwietnia 2020 roku, Urząd Skarbowy uzna twoje zeznanie za złożone, a to znaczy, że rozliczy je samodzielnie. Po zalogowaniu się do systemu ujrzysz kwotę podatku do zwrotu wraz ze statusem realizacji, a jeżeli jesteś w tej gorszej sytuacji zobaczysz swój mikrorachunek podatkowy. Będzie na nim widniała kwota do zapłaty brakującej kwoty podatku.
Możesz też się zalogować i zaakceptować zeznanie bez zmian. Efekt będzie taki sam, jak w przypadku braku reakcji do 30 kwietnia.
Możesz również dokonać zmian w rozliczeniu. Przykładowo: nie chcesz się rozliczać sam? Zaznacz opcję rozliczenie wspólne z małżonkiem. A może jesteś osobą samotnie wychowującą dzieci? Możesz tę informację doprecyzować w e-picie.
E-pit umożliwia odliczenie od podatku darowizn, wydatków na cele rehabilitacyjne czy wpłat na indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego. Możesz również wskazać podmiot, na który chcesz przekazać 1% podatku.
Ostatecznie, możesz też odrzucić zeznanie i rozliczyć się w inny sposób niż poprzez e-pit. W tym momencie, rozliczenie w formie e-pitu nie będzie brane pod uwagę.
Z ważnych informacji należy zapamiętać, że w niektórych przypadkach do zalogowania się na portalu podatki.gov.pl możesz potrzebować użyć profilu zaufanego. Jak go założyć? Bardzo prosto, ale jest to temat na osobny artykuł.